Regres ubezpieczeniowy: Co to jest i kiedy ubezpieczyciel żąda zwrotu odszkodowania?

Wyobraź sobie taką sytuację: sąsiad zalał Tobie mieszkanie. Na szczęście masz dobrą polisę mieszkaniową, ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie, remont zrobiony, żyć nie umierać. Aż tu nagle… sąsiad dostaje wezwanie do zapłaty od Twojego ubezpieczyciela! Jak to możliwe? Albo inny scenariusz: miałeś stłuczkę nie ze swojej winy, dostałeś pieniądze z własnego AC, żeby było szybciej. A potem sprawca dostaje “rachunek” od Twojego ubezpieczyciela. Brzmi znajomo? A może wręcz przeciwnie – kompletnie Ciebie to zaskoczyło?
To właśnie regres ubezpieczeniowy – temat ważny, choć często nieznany, a potrafiący nieźle namieszać. Dziś rozłożę regres na czynniki pierwsze – prosto, zrozumiale i z przykładami z życia agenta. Zapnij pasy (albo sprawdź wężyki przy pralce 😉)!
Czym jest ten cały regres ubezpieczeniowy?
Najprościej mówiąc, regres ubezpieczeniowy to prawo ubezpieczyciela do żądania zwrotu wypłaconego odszkodowania od osoby trzeciej, która była odpowiedzialna za powstanie szkody.
Myślisz sobie: “Zaraz, zaraz, przecież poszkodowany dostał już pieniądze z polisy!”. Zgadza się. Ale prawo (konkretnie art. 828 Kodeksu Cywilnego) mówi, że jeśli ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie z ubezpieczenia majątkowego (np. AC, ubezpieczenia domu/mieszkania), to roszczenie, które pierwotnie przysługiwało poszkodowanemu wobec sprawcy, przechodzi na tego ubezpieczyciela. To tzw. regres typowy lub właściwy. Ubezpieczyciel niejako “wchodzi w buty” poszkodowanego i mówi do sprawcy: “Hej, naprawiliśmy szkodę za Ciebie, teraz prosimy o zwrot kosztów”.
Warto odróżnić to od regresu nietypowego (niewłaściwego), który dotyczy głównie ubezpieczeń OC (np. OC komunikacyjnego). Tam ubezpieczyciel może żądać zwrotu od swojego klienta (ubezpieczonego), jeśli ten np. prowadził po pijanemu i spowodował wypadek. Dziś skupię się na regresie typowym.
Kiedy ubezpieczyciel może uruchomić regres? (Warunki Konieczne)
Aby ubezpieczyciel mógł wystąpić z regresem typowym, muszą być spełnione łącznie dwa warunki:
- Wypłata odszkodowania: Ubezpieczyciel musiał faktycznie wypłacić odszkodowanie poszkodowanemu ze swojej umowy ubezpieczenia majątkowego (AC, dom, mieszkanie itp.).
- Odpowiedzialność osoby trzeciej: Musi istnieć osoba trzecia (fizyczna, firma, instytucja), która ponosi prawną odpowiedzialność za powstanie tej szkody.
Do kogo może być skierowany regres? (Kto może dostać wezwanie?)
Adresatem roszczenia regresowego jest sprawca szkody. Może to być:
- Osoba fizyczna: Np. kierowca, który spowodował kolizję, sąsiad, którego instalacja zawiodła, pieszy, który wtargnął na jezdnię, rowerzysta, który porysował auto.
- Firma: Np. firma remontowa, która źle wykonała prace i spowodowała zalanie, zarządca drogi odpowiedzialny za dziurę w jezdni.
- Instytucja: Np. zarządca budynku (spółdzielnia, wspólnota) odpowiedzialny za stan części wspólnych (np. pionów wodno-kanalizacyjnych).
Co ciekawe, ubezpieczyciel może też skierować regres bezpośrednio do ubezpieczyciela OC sprawcy, jeśli ten posiadał odpowiednią polisę (np. OC w życiu prywatnym sąsiada, OC firmy remontowej, OC komunikacyjne innego kierowcy).
Ważny wyjątek: Rodzina raczej bezpieczna!
Prawo chroni więzi rodzinne i ekonomiczne. Zgodnie z art. 828 § 2 k.c., ubezpieczyciel nie może dochodzić regresu od osób, które mieszkają i prowadzą wspólne gospodarstwo domowe z poszkodowanym (ubezpieczającym). Wyjątkiem jest sytuacja, gdy taka osoba wyrządziła szkodę umyślnie. Chodzi o to, by wypłacone odszkodowanie nie wracało do ubezpieczyciela “tylnymi drzwiami” ze wspólnego budżetu domowego. Dotyczy to nie tylko małżonków czy dzieci, ale też np. konkubentów wspólnie gospodarujących.
Regres w praktyce: Przykłady z życia agenta
- Przypadek Pana Janusza (Regres z AC): Pan Janusz miał pecha – na parkingu pod marketem inny kierowca, Pan Marek, cofając, uderzył w jego nowiutkie auto. Pan Janusz, ceniąc czas, zgłosił szkodę ze swojego AC. Ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie. Ale na tym się nie skończyło! Ubezpieczyciela Pana Janusza wysłał regres do Pana Marka (a konkretnie do jego ubezpieczyciela OC), żądając zwrotu wypłaconej kwoty.
- Co to oznacza dla Pana Janusza? Mimo, że nie był winny, szkoda z AC została zaraportowana. Niektórzy ubezpieczyciele mogą “zamrozić” jego zniżki do czasu odzyskania pieniędzy w ramach regresu. Dlatego tak ważne jest, by przy szkodzie nie z naszej winy zebrać jak najwięcej dowodów (oświadczenie sprawcy, notatka policji, zdjęcia, świadkowie) – to ułatwi ubezpieczycielowi skuteczne dochodzenie regresu! Dlatego też najbezpieczniej jest takie zgłoszenia kierować od razu do ubezpieczyciela sprawcy.
- Przypadek Pani Beaty (Regres przy Zalaniu): Pani Beata mieszka na drugim piętrze. Pewnego dnia odkryła ogromną plamę na suficie w salonie – awaria pralki u sąsiada z góry, Pana Tomasza. Ubezpieczyciel Pani Beaty pokrył koszty osuszania i malowania z jej polisy mieszkaniowej. Następnie, po analizie (okazało się, że Pan Tomasz zaniedbał wymianę starego wężyka doprowadzającego wodę, ubezpieczyciel wystąpił z regresem do Pana Tomasza.
- Co to oznacza dla Pana Tomasza? Mimo że zdarzenie było “przypadkowe”, jego zaniedbanie (nawet lekkie niedbalstwo) wystarczyło, by przypisać mu winę (tzw. odpowiedzialność na zasadzie winy, art. 415 k.c.). Musiał pokryć koszty, których mógłby uniknąć, mając… ubezpieczenie OC w życiu prywatnym! Taka polisa to często niewielki wydatek, a chroni przed finansowymi konsekwencjami szkód wyrządzonych innym – w tym przed regresem.
Ile może wynosić roszczenie regresowe?
Ubezpieczyciel może żądać zwrotu do wysokości wypłaconego odszkodowania, ale nie więcej niż faktyczna wartość szkody i odpowiedzialność cywilna sprawcy. Jeśli sprawca tylko częściowo przyczynił się do szkody (np. poszkodowany też ponosi część winy za kolizję), kwota regresu powinna być odpowiednio zmniejszona (art. 362 k.c.).
Regres a przedawnienie: Kiedy jest już za późno?
Tu bywa podchwytliwie! Termin przedawnienia roszczenia regresowego nie biegnie od nowa od momentu wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela. Ubezpieczyciel “dziedziczy” termin przedawnienia, który biegł dla roszczenia poszkodowanego wobec sprawcy.
- Dla szkód wynikających z czynu niedozwolonego (np. kolizja, zalanie z winy sąsiada) jest to zazwyczaj 3 lata od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie odpowiedzialnej za jej naprawienie (ale nie dłużej niż 10 lat od zdarzenia; przy szkodach będących wynikiem przestępstwa – 20 lat).
Przykład: Zalanie mieszkania miało miejsce 1 maja 2024. Poszkodowany dowiedział się o szkodzie i sprawcy tego samego dnia. Ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie 1 lipca 2024. Roszczenie regresowe ubezpieczyciela przedawni się 1 maja 2027 roku (3 lata od dnia zdarzenia/dowiedzenia się).
Dlaczego powinieneś wiedzieć o regresie?
- Jesteś potencjalnym sprawcą? Każdemu może zdarzyć się chwila nieuwagi. Pamiętaj, że nawet jeśli poszkodowany ma swoją polisę, Ty (lub Twój ubezpieczyciel OC) możecie dostać wezwanie do zapłaty w ramach regresu. Dlatego ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC) – czy to w życiu prywatnym, komunikacyjne, czy firmowe/zawodowe – jest absolutnie kluczowe! Chroni Twój portfel.
- Korzystasz z własnej polisy majątkowej (AC, mieszkanie)? Wiedza o regresie pomaga zrozumieć, dlaczego czasem warto wezwać policję na miejsce zdarzenia lub dokładnie udokumentować szkodę. Im łatwiej ubezpieczycielowi odzyskać pieniądze od sprawcy, tym (potencjalnie) mniejszy wpływ szkody na Twoje przyszłe zniżki.
Masz pytania o regres? Potrzebujesz dobrej polisy?
Mam nadzieję, że ten artykuł rozjaśnił Tobie nieco zawiłości regresu ubezpieczeniowego. Pamiętaj, że w świecie ubezpieczeń diabeł często tkwi w szczegółach.
Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące regresu, ubezpieczeń majątkowych (samochód, dom, mieszkanie – zawsze z opcją dobrego assistance!), ubezpieczeń na życie, zdrowotnych, firmowych (grupówki, majątek firmy, OC działalności, OC zawodowe) czy ubezpieczenia od utraty dochodu dla wolnych zawodów – jestem do Twojej dyspozycji!
Jako doświadczony agent pomogę dobrać ochronę skrojoną na miarę Twoich potrzeb i możliwości.
Nie czekaj, aż spotka Cię niemiła niespodzianka! Skontaktuj się ze mną już dziś!